30 kwietnia 2007
Mgły na Elysion
oto początek naszej drogi w mrokach przedświtu
ogarnia zimno i rozpacz, gdy opuszczamy poznane
miejsca, są to właściwie tylko wrażenia, co kiedyś
było rozrzucone, wyspy na archipelagu, skały białe
i szare, które wystają z oceanu, lecz nie będziemy
pamiętać, a także nikt nie zatrzyma spojrzenia,
mgła zakryje nasze sylwetki w lustrach, pokaże
maskę, gdy osiągniemy przełęcz, jak LaoTsy ponad
masywem
Subskrybuj:
Posty (Atom)