It was yesterday when closing the door
I had to light the path he had already walked
but people from my distant past
remind us of the elongate their faces
As in the cabinet of mirrors
They are waiting for an alternative time and space
I can't explain to them that their world
is just as super nova
A lot of fire a lot of energy that escapes the memory...
but when I closed the door to my world
So here on my side of the sky and the stars
the morn of sun blazed
so, it's different spectrum of colors
4 marca 2010
25 lutego 2010
Aether
w tę podróż nie zabiorę ze sobą
nikogo - długa droga i ośnieżone
wierzchołki gór jak za mgłą
umyka więc punkt orientacji
będę szukał z trudem szlaku
szczególnie w nocy dlatego lepiej
zostawić przyjaciół znajomych
w ogóle świat
będę się potykał o kamienie
dlatego w plecaku tylko
koc i trochę prowiantu
może motek nici
a w ręku kij jako miara kroków
nie muszę się spieszyć
wiem
że wyruszę
nikogo - długa droga i ośnieżone
wierzchołki gór jak za mgłą
umyka więc punkt orientacji
będę szukał z trudem szlaku
szczególnie w nocy dlatego lepiej
zostawić przyjaciół znajomych
w ogóle świat
będę się potykał o kamienie
dlatego w plecaku tylko
koc i trochę prowiantu
może motek nici
a w ręku kij jako miara kroków
nie muszę się spieszyć
wiem
że wyruszę
Subskrybuj:
Posty (Atom)