Zastanawiasz się, czy marzenie powinno być
długą opowieścią, nie dokończoną w konwencji
jakieś obrazy, jakieś dialogi i postaci ludzi
dev lub istot, których nikt jeszcze nie odkrył
tak, jak wątek hipnotycznej rozmowy, za którą
jaka stoi pustka, jakie metafizyczne szyderstwo
tak, ludzie poza twoim marzeniem będą oddawać
pokłon Nihil, bo nie chcą czekać na przyjście
nasyconego, pełnego znaczeń blasku - podobnie
jest, gdy twórca nie osiąga świecenia barwy
a znawcy kolekcji, bywalcy galerii tłumiąc
niesmak odchodzą - czy pamiętasz o marzeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz