odrzućmy ten zbytek
nie nasze twory na ulicach
w gabinetach luster patrzmy
daleko więc kraje napełnianie
naczyń gdzie sypka struga sepii
na stole toczy się kielich
jeszcze raz ku zawirowaniu
będziemy dobywać z desek
struny zaklęcia wzrostu
gwar w ciemnych korytarzach
na Samothrake
chodźmy więc niedosłyszalnie
gdy pęknie nić w sekundzie
zatrzymany kołowrotek już nie
urodzeni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz